Czytelnicze podsumowanie marca 2021r.
Cześć! Jak tam u Was minął czytelniczo marzec? U mnie dość względnie, ponieważ udało mi się przeczytać aż 4 książki. Pierwszą książką, którą udało(!) mi się przeczytać była "Być mężczyzną. Co to dzisiaj znaczy?" Bożeny Szwarc. Ktoś kto dobrze mnie zna to wie, że książki naukowe i popularnonaukowe to nie mój ogródek i omijam je szerokim łukiem. Jakiś czas temu od wydawnictwa Burda Książki dostałam książkę do recenzji od Bożeny Szwarc "Być mężczyzną. Co to dzisiaj znaczy?". Książka nie jest niczym innym jak pokazaniu nam jak to z tymi facetami jest naprawdę. Jeśli o mnie chodzi to ta książka w ogóle dla mnie może nie istnieć. To co mówią eksperci, na jakie pytania odpowiadają to już gdzieś słyszałam. Niektóre tematy według mnie były wyolbrzymione, niektóre niepotrzebne. Ta książka przyda się na pewno tym, którzy mają doczynienia z psychologią, socjologią. Nie polecam ludziom, którzy tak jak ja nieinteresuje się takimi tematami. "Jacek Krall śni o wojnie. Chyba ż...