Podsumowanie czytelnicze maja 2024r.
Hejka! Ten post miał być opublikowany 31 maja, ale czasoprzestrzeń mi się rozjechała i publikuję dzisiaj. Tak bywa. Chociaż ostatnimi czasy, moja niechęć do kilku kwestii - a przede wszystkim do czytania zaczyna spadać bardzo szybko. Po prostu nie mam sił, jakbym mogła to bym spała, albo łaziła bez celu. Ale do brzegu. "Balwierz" (tom 6) Katarzyna Bonda "Wraz z ostatnią kroplą, która wypłynęła z żyły dziecka, narodził się ON. Balwierz z Narwi. Z ciała martwego Tymka upuszczono krew, w pobliżu torów snajper położył trupem księdza Donata. Kto to zrobił? Hubert Meyer szuka odpowiedzi. Po bójce z Kołomyjskim psycholog śledczy zaszywa się w leśnej głuszy na Podlasiu, w chacie Domana w Narwi. Szuka spokoju, ale los nie da mu tej szansy. Okolicą wstrząsa właśnie seria krwawych zbrodni. W środku lasu, w kapliczce świętego Huberta – niczym złożone w ofierze – leży ciało kilkuletniego Tymka, syna miejscowej femme fatale. W tym samym czasie od strzału snajpera ginie ksiądz Donat ...