Recenzja ostatniej części serii "Jak pies z kotem", czyli "Zielarnia na Sekwaną" Liliana Fabisińska
Autor: Liliana Fabisińska
Seria: "jak pies z kotem"
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 460
Data wydania: 11 kwietnia 2017r.
Hejka! Co byście zrobili gdybyście dostali bilet oraz zaproszenie do Paryża?
Jak już wiecie "Zielarnia nad Sekwaną" jest trzecim tomem trylogii mówiącym o bardzo sympatycznej Natalii i jej najmądrzejszego psa o imieniu Maks, która mimo bardzo dojrzałego wieku jest bardzo młoda duchem, czym zaskakuje swoich najbliższych, oraz o szalonych siostrach Drop.
Cała fabuła toczy się pomiędzy stolicą nad Sekwaną. Helem, a Warszawą, a również przenosimy się w czasie do przeszłości, jak w i teraźniejszość.
Tak więc, siostry Drop udają się do Paryża. Tam mają nabyć kolejną firmę i chcą włączyć do swojego biznesu. Tym pomysłem nie jest zadowolona, a wręcz wściekła najstarsza ze sióstr Drop - Nina, ponieważ firma, którą chcą kupić zajmuję się produkcją karm oraz żwirku dla zwierząt. Gdy szczęśliwie dobiega do skutku, w pewnym momencie dochodzi do niekontrolowanych zbiegów zdarzeń. Do spokojnego życia Niny kolejny raz wkracza dawny narzeczony, który bardzo chce popsuć jej w dalszym życiu. I jak się okazuje udało mu się w 100 % , ponieważ Nina trafia do francuskiego więzienia jako podejrzana o morderstwo.
Natomiast Natalia dostaje zaproszenie od Stefana, jako osoba towarzysząca na galę wręczenia przyjeżdża na Hel z prośbą, aby z nim pojechała. Czy się zgodzi? Musicie sami przeczytać, aby się dowiedzieć.
Co do książki ciężko było mi się zebrać, ponieważ jak już mówiłam to jest ostatnia część trylogii. W tej części Nina mniej mnie złościła, niż w poprzednich tomach. W Paryżu, gdy spacerowała stawała się normalną,wyluzowaną kobietą, którą naprawdę zaczęłam ją lubić. Też Natalia w tej części, też bardzo mi się spodobała, jak i również jej pełna barwnych przeżyć przeszłość.
Bardzo zachęcam do przeczytania tej trylogii. Pa
Komentarze
Prześlij komentarz