O co chodzi z tytułową "Rdzą"? Jakie tajemnice skrywa wieś Chojny? Recenzja "Rdzy" Jakuba Małeckiego
Tytuł: "Rdza"
Autor: Jakub Małecki
Wydawnictwo: SQN
Liczba stron: 288
Data wydania: 22 września 2017r.
Ocena: 10/10
Hejka!
Gdy zobaczyłam ją w bibliotece i przeczytałam opis z tyłu książki miałam taki głos z tyłu głowy "Bierz i czytaj!!! Nic nie ryzykujesz, a możesz dużo zyskać! BIERZ!" .
No i wypożyczyłam i nie żałuje, ponieważ książka jest rewelacyjna.
Akcja całej powieści zaczyna się w 2002 roku, gdy 7-letni Szymon Stawny, który trafia pod opiekę swojej babki Tośki, po śmiertelny wypadku swoich rodziców. W Chojnowie Szymkowi ciężko jest się zaaklimatyzować, tęskni za rodzicami, którzy już nigdy nie wrócą po niego.
Jego jak i jego kolegi Budzika pasją jest kładzeniu na torach monet, gwoździ i obserwowaniu co się z nimi dzieje kiedy wjedzie pociąg towarowy.
Powieść toczy się dwutorowo, czyli od czasów teraźniejszych kiedy to babcia Tośka opiekuje się swoim 7 letnim wnuczkiem Szymkiem, który po wypadku rodziców zostaje u niej. Poznajemy też jego historię, która nie jet cukrowa.
Oraz czasu przeszłego, kiedy poznajemy całą historię babci Tośki, jej rodziny, rodzinnej wsi Chojny. Czasów II Wojny Światowej i czasów po wojnie.
Nigdy nic nie czytałam książek pana Małeckiego, więc jest to 1 moja przeczytana książka tego autora. Chociaż posiadam "Dygot" to jakoś nie było mi po drodze. Po przeczytaniu "Rdzy" Jakuba Małeckiego, przez chwilę miałam takie myśli "To jest świetne, genialne, chcę więcej, czekam na ekranizację i to już!"
Więc co mogę jeszcze powiedzieć - czytajcie "Rdzę" Jakuba Małeckiego. A o co chodzi z tytułową "Rdzą" dowiecie się czytając książkę.
Polecam. Pa.
Autor: Jakub Małecki
Wydawnictwo: SQN
Liczba stron: 288
Data wydania: 22 września 2017r.
Ocena: 10/10
Hejka!
Gdy zobaczyłam ją w bibliotece i przeczytałam opis z tyłu książki miałam taki głos z tyłu głowy "Bierz i czytaj!!! Nic nie ryzykujesz, a możesz dużo zyskać! BIERZ!" .
No i wypożyczyłam i nie żałuje, ponieważ książka jest rewelacyjna.
Akcja całej powieści zaczyna się w 2002 roku, gdy 7-letni Szymon Stawny, który trafia pod opiekę swojej babki Tośki, po śmiertelny wypadku swoich rodziców. W Chojnowie Szymkowi ciężko jest się zaaklimatyzować, tęskni za rodzicami, którzy już nigdy nie wrócą po niego.
Jego jak i jego kolegi Budzika pasją jest kładzeniu na torach monet, gwoździ i obserwowaniu co się z nimi dzieje kiedy wjedzie pociąg towarowy.
Powieść toczy się dwutorowo, czyli od czasów teraźniejszych kiedy to babcia Tośka opiekuje się swoim 7 letnim wnuczkiem Szymkiem, który po wypadku rodziców zostaje u niej. Poznajemy też jego historię, która nie jet cukrowa.
Oraz czasu przeszłego, kiedy poznajemy całą historię babci Tośki, jej rodziny, rodzinnej wsi Chojny. Czasów II Wojny Światowej i czasów po wojnie.
Nigdy nic nie czytałam książek pana Małeckiego, więc jest to 1 moja przeczytana książka tego autora. Chociaż posiadam "Dygot" to jakoś nie było mi po drodze. Po przeczytaniu "Rdzy" Jakuba Małeckiego, przez chwilę miałam takie myśli "To jest świetne, genialne, chcę więcej, czekam na ekranizację i to już!"
Więc co mogę jeszcze powiedzieć - czytajcie "Rdzę" Jakuba Małeckiego. A o co chodzi z tytułową "Rdzą" dowiecie się czytając książkę.
Polecam. Pa.

Komentarze
Prześlij komentarz