Kto tak naprawdę jest mordercą? Recenzja "To nie tak" Weroniki Wierzchowskiej

 Tytuł: "To nie tak"
Autor: Weronika Wierzchowska
Liczba stron: 416
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 9 lutego 2017
Ocena: 10/10



Hejka!
Chcę dziś opowiedzieć Wam o książce, która totalnie mnie zszokowała i to pozytywnie. Bowiem książka pani Weroniki Wierzchowskiej "To nie tak" dała mi takiego kopa i takiego kaca książkowego, że nie mam słów, aby to opisać.
Ale od początku...

Blanka Blewa pracuje jako toksykolog w firmie Gen-Toks wykonujące ekspertyzy sądowe i kryminalistyczne. 
Niestety Jej związek z Kamilem Nachowiakiem rozsypuje się w drobny mak, dla dożo młodszej i niezbyt pięknej sekretarki Joasi.

Blanka zdradzona przez narzeczonego zostaje skierowana do innego działu, gdzie teraz będzie współpracować z niejakim Patrykiem Ulatowskim, który interesuje się wszelakimi owadami i jest entomologiem sądowym. 
Ona jak i Patryk wepchnięci są w wir zdarzeń, które mają związek z pewnym koncernem farmauceutyczym zajmującego się nową terapię leczenia nowotworów. Od tego momentu osoby związane z tym projektem dziwnym przypadkiem zostają zamordowani.

Pierwszą ofiarą jest profesor Reckert, szef badań klinicznych w szpitalu, współpracujący z Averą (powyższy koncernem), który jest znaleziony w swoim ogrodzie wśród licznych uli. Wszystkie dowody dowodzą, że profesor został użądlony przez pszczoły, które się tam znajdowały.

 Kolejnymi ofiarami są Kamil i Joasia, którzy zostają zamordowani w domu Kamila za miastem. W tym momencie wszystkie podejrzenia trafiają, że Blanka z własnym ojcem zamordowała swojego byłego z sekretarką. Do tych wniosków doszedł nie kto inny jak Komisarz Krystian Leda, który w 100% twierdzi, że to nikt inny ja tylko Blanka za tym wszystkim stoi, ponieważ jako jedyna miała motyw, aby zabić byłego partnera. Komisarz Leda, w tym przypadku każe ją obserwować przez Aspiranta Jacka Orzechowskiego. Orzechowski od samego początku nie wierzy w podejrzenia co do morderstw Blanki.

Kolejnymi wydarzeniami, które również mają związek z zabójstwami są: włamanie do mieszkania Blanki i ukradzeniu dwóch laptopów firmowych, na których znajdowały się wyniki badań leku na nowotwór; zaatakowanie Patryka w firmie przez nieznanego napastnika; porwanie przyjaciółkę Blanki - Adę; zabicie w mieszkaniu Ady Adama (chłopaka Ady); atak pana Czesia na Blankę w firmie, dziwna wręcz tajemnicza śmierć pana Czesia w szpitalu i jakby inaczej porwanie głównej bohaterki.

Główna bohaterka podejrzewała prawie każdego, oprócz tej jednej osoby, która nie rzuciła jej się w oczy, i która bardzo dobrze się kamuflowała do ostatnich prawie stron.

Co do mojej opinii to ja prawie miałam już podejrzanego w 100%. No, ale też jak główna bohaterka dostałam wielkie zaskoczenie co do prawdziwego zabójcy i jego zamiarów względem Blanki i całej sytuacji. Byłam przekonana, że taki człowiek jak... hm, nie może być zabójcą, bo jak, jak? To by było za proste jak dla mnie. Nic nie wskazywało, że to ten konkretny człowiek stoi za tym wszystkim i ciągnie za wszystkie sznurki. 
Według mnie autorka bardzo postarała się o akcję, a napięcie do ostatniej strony. I oczywiście zakończenie fenomenalne, bezbłędne, które naprawdę wbiło mnie w fotel. Ta powieść jest powieścią współczesną , do której ja bym do niej dopisała wątek kryminalny , który jak już mówiłam był naprawdę w porządku i na miejscu. Ode mnie ta książka dostaje ocenę 10/10. Czy polecam? Polecam w 100%. 
Pa.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego i w jaki sposób gorąca czekolada przynosi nieszczęście? Recenzja książek Niny Haratischwili "Ósme życie (dla Brilki)" tom 1 i tom 2.

Podsumowanie czytelnicze lutego 2025r.

Młodzieżówka, która pod wieloma względami różni się od standardowej młodzieżówki. Recenzja książki "Między nami chaos" Samuela Millera.