"Chłopiec" Zbigniewa Zyśki [Recenzja]

Hejka!
Dziś postaram się w jakiś sensowny sposób opowiedzieć / omówić książkę Pana Zbigniewa Zyśki "Chłopiec" od Wydawnictwa Oficynka.

Mateusz, główny bohater powieści, gdy go poznajemy ma 25 lat, prowadzi hulaszczy tryb życia i ojca, gliniarza, który jest jego przeciwieństwem. Oprócz tego na samym początku początku dowiadujemy się, że zrujnował swoje życie osobiste i zawodowe, i to dosłownie.
Jeśli chodzi o moją opinię co do tej książki to muszę Wam powiedzieć, że jest bardzo chaotyczna.
Były sceny, w których trzeba było się domyślić co autor miał na myśli. Ale też były wydarzenia takie, które zostały mi przedstawione bardzo łopatologicznie. 


Jeśli chodzi o głównego bohatera, to średnio przypadł mi do gustu i średnio go polubiłam. Momentami czułam do niego niechęć, a nieraz bardzo mu współczułam.
Plusem tej krótkiej, bo zaledwie liczącej 234 strony, książkę czyta się bardzo szybko.
Czy polecam? Ciężko mi powiedzieć, ponieważ książka momentami była specyficzna w swoim odbiorze i nie każdemu może się spodobać.
Ode mnie książka dostaje ocenę 3/10. Bardzo dziękuję wydawnictwu Oficynka za egzemplarz do recenzji.

Trzymajcie się.
Pa👋

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego i w jaki sposób gorąca czekolada przynosi nieszczęście? Recenzja książek Niny Haratischwili "Ósme życie (dla Brilki)" tom 1 i tom 2.

Podsumowanie czytelnicze lutego 2025r.

Młodzieżówka, która pod wieloma względami różni się od standardowej młodzieżówki. Recenzja książki "Między nami chaos" Samuela Millera.