Podsumowanie czytelnicze września 2024r.
Hejka!
Tak jak wspominałam w poprzednim poście, udało mi się przeczytać 4 książki. Zaczęłam dwie serię, bo z Myron Bolitarem oraz "Niezgodną" w starej wersji okładkowej.
"Bez skupułów" (tom 1) Harlan Coben
"Myron Bolitar - dawny koszykarz, teraz agent sportowy - ma finalizować kontrakt gwiazdy futbolu, Christiana Steele'a. Niestety, na Christiana pada podejrzenie o zabicie narzeczonej. Kathy Culver zniknęła, a ślady wskazują, że padła ofiarą gwałtu i morderstwa. Wszyscy są przekonani, że sprawcą jest Steele.
Bolitar na prośbę siostry dziewczyny podejmuje śledztwo i przekonuje się, że każda z osób zamieszanych w tę sprawę ma własne sekrety."
Sięgając po "Bez skrupułów" zmotywowała mnie jedna rzecz. A mianowicie muszę odpocząć od fantastyki na jakiś czas.
Jak wiecie w sierpniu było sporo fantastyki - oprócz "Efektu morza" Bondy, który był jedynym kryminałem w miesiącu.
I dlatego wrzesień zaczęłam od książki Harlana Cobena (chociaż jak wy to teraz czytacie, to ha jestem w trakcie czytania serii "Niezgodna").
Ale do brzegu...
Sięgając po książkę "Bez skrupułów" Cobena zapomniałam o jednej bardzo ważnej rzeczy. A chodzi oto, że czytając pierwsze 50-100 stron mój mózg jest na karuzeli i nie wiem co czytam, bo taki jest chaos.
Ale plusem tej książki, jak i tych, które do tej pory czytałam są... dialogi. To dzięki nim dowiadujemy się części historii (ok! opisy również sporo wyjaśniają, ale dialogi robią robotę).
I jeśli ktoś nie nie lubi długawych opisów, to książki Cobena są dla niego.
Jeśli chodzi o bohaterów to średnio polubiłam. Nie są idealni. Ja osobiście Myrona Bolitara to tak na dwa razy powiedziałabym, że go lubię.
Rozwiązanie... po części się domyśliłam. Ale i tak było ciekawe i to jak autor przedstawił gryzło się trochę z moją wizją kto i dlaczego to zrobił.
Ocena - pierwszy raz nie wiem jaką dać, więc zostawiam bez oceny.
"Cztery" (tom 0,5) Veronica Roth
"(...) Szesnastoletni Tobias, syn przywódcy Altruizmu, dokonał swojego wyboru. Stał się Nieustraszonym o imieniu Cztery, by zacząć wszystko od nowa. I nie pozwolić, by strach zmieniał go w tchórza.
Teraz musi dowieść, że zasłużył na swe miejsce wśród Nieustraszonych. Jego decyzje zaważą na losach innych nowicjuszy. A odsłonięte tajemnice zagrożą przyszłości – jego i całego społeczeństwa frakcyjnego.
Dwa lata później Cztery staje przed następnym trudnym wyborem. Wtedy spotyka Tris, która właśnie porzuciła Altruizm. Z nią droga do naprawienia ich świata może być łatwiejsza. Ale czy z nią Cztery może stać się znów Tobiasem?"
Bardzo długo zamierzałam się do sięgnięcia po serię "Niezgodna" Veronici Roth, bo UWAGA! 13 lat, i nie dlatego, że z poczucia winy - nic z tych rzeczy.
Słyszałam o tej serii po którejś filmowej części "Igrzysk Śmierci" Suzanne Collins.
W ogóle w 2010r. - może trochę dalej była mega moda na książki dystopijne, wampiryczne etc. Ba... ja w 2013r, pierwszy raz czytałam "Igrzyska Śmierci" i zakochałam się w tej trylogii do szaleństwa.
Więc gdy ja w 2014r. dowiedziałam się, że wyszła nowa seria "Niezgodna", która podobna jest do "Igrzysk Śmierci" to musiałam ją mieć.
A że ja teraz w 2024r. po nią sięgam to tylko dlatego, że po pierwsze wyszło nowe wydanie "Niezgodnej" z wydawnictwa @moondrive.books (którego niestety nie posiadam😡!).
Po drugie mam całą serię wypożyczoną z biblioteki (w starych okładkach), i z tego co zauważyłam jest z @wydawnictwo_amber .
Trzecia rzecz to taka, że "Cztery" (tom 0,5) przeczytałam w 4 dni.
"Cztery" jest to początek serii "Niezgodna". W tym tomie poznajemy Tobiasa Eatona i z jego perspektywy poznajemy świat, w którym żyje.
To właśnie w tym tomie dowiadujemy się dlaczego Cztery "ucieka" z Altruizmu do Nieustraszonych, co tak naprawdę stało się z jego matką (i, że już w Nieustraszonych dowiaduje się,że ona żyje), jak bardzo zmienił się system we frakcji kiedy on do niej przechodził, a jak jest obecnie.
W tym tomie pod koniec są rozdziały, które nawiązują do 1 tomu, ale są z perspektywy Cztery.
Książkę polecam.
Ocena 7️⃣/🔟🌟.
"Niezgodna" (tom 1) Veronica Roth
"(...) Szesnastoletnia Beatrice dokonuje wyboru, który zaskoczy wszystkich, nawet ją samą. Porzuca Altruizm i swoją rodzinę, by jako Tris stać się twardą, niebezpieczną Nieustraszoną. Będzie musiała przejść brutale szkolenie, zmierzyć się ze swoimi najgłębszymi lękami, nauczyć się ufać innym nowicjuszom i przekonać się, czy w nowym życiu, jakie wybrała, jest miejsce na miłość.
Tymczasem wybucha krwawa walka między frakcjami. A Tris ma tajemnicę, której musi strzec przed wszystkimi, bo wie, że jej odkrycie oznacza dla niej śmierć..."
Moje chyba jedno z najważniejszych pytań, które zadawałam sobie przy czytaniu "Cztery" oraz "Niezgodnej" to: jak doszło do tego, że świat przedstawiony jest w ruinie? Dlaczego powstały frakcje? Czy to co się dzieje w Chicago dzieje się w całej Ameryce? Niby głupie pytania, a dają do myślenia.
Fakt dowiadujemy się co nie co o frakcjach, jak działają, jak działa nowicjat w danej frakcji, etc. Ale to jest mało!
Bohaterowie. Bardzo nie polubiłam Tris. Według mnie ona jest tak nijaka, że aż mi się niedobrze robi. Niby Nieustraszona, a zachowuje się jakby nigdy nie wyszła z Altruizmu. Jej myślenie doprowadzało mnie do szewskiej pasji.
Druga osoba to Peter. Człowiek-żmija. On jest tak wstrętny i fałszywy, że aż brakuje na niego słów. To samo można powiedzieć o Ericu. Oni obydwaj nawet nie ukrywają się ze swoim zachowaniem i mają głęboko w poszanowaniu co inni o nich myślą.
Jeśli chodzi o Cztery, to w tym tomie na początku widzimy go jako aroganckiego, nieprzyjemnego typa, który lubi czasem wyżyć się na kimś (czyt. Tris), ale z biegiem czasu robi się nijaki, beż charakteru.
Fabuła - jak dla mnie - bardzo wolna. Nie mówię, że nic się nie dzieje, ale cała akcja została zakryta rozkminami Tris, które nic nie wnoszą do akcji.
Miałam nadzieję, że "Niezgodna" będzie tak samo nieodkładalna jak "Cztery", ale niestety się przeliczyłam.
Ocena 5️⃣/🔟🌟.
"Zbuntowana" (tom 2) Veronica Roth
"Dzień, kiedy szesnastoletnia Tris dokonała wyboru, powinien zostać uczczony świętowaniem przez frakcję, do której przystąpiła – jednej z pięciu, jakie istnieją w zniszczonym katastrofą Chicago. Zamiast tego zakończył się tragedią. Przejście z Altruizmu do Nieustraszoności zburzyło jej świat, pozbawiło rodziny, zmusiło do ucieczki, ale i połączyło z Tobiasem – Nieustraszonym o stalowych oczach.
Od tamtej chwili walka frakcji przerodziła się w otwartą wojnę. A podczas wojny trzeba stanąć po jednej ze stron. Wybory są jeszcze bardziej dramatyczne – i jeszcze bardziej nieodwołalne. Zwłaszcza dla Tris, NIEZGODNEJ, która wciąż zmaga się z natrętnymi pytaniami o konsekwencje swojej decyzji, z żalem i wyrzutami sumienia, swoją tożsamością i lojalnością, polityką i miłością. Lecz wstrząsające nowe odkrycia i zmieniające się sojusze sprawią, że musi ujawnić prawdę o sobie. Nawet jeśli miałaby stracić wszystko. A żeby ocalić tych, których kocha, musi złamać niewzruszone reguły swojego bezwzględnego świata…"
Według mnie głównym kołem napędowym fabuły jest relacja pomiędzy Tobiasem a jego rodzicami, ale też mini konflikt z Tris, która to niezbyt dobrze zniosła utratę rodziców i żałobę po nich. W tym tomie doskonale widać, że dziewczyna nie radzi sobie z utratą rodziców i ewidentnie ma problemy ze sobą - ok! po części ją rozumiem, ale przychodzi moment, w którym trzeba się pogodzić i żyć.
Kolejna kwestia, która według mnie ciągnie się jak guma to strumień myślowy Tris.
Ja osobiście zostałam dosłownie zaszczuta jej myślami.
W pierwszym tomie jej rozkminy kuły mnie w oko i doprowadzały do szewskiej pasji, natomiast w tym tomie stwierdzam, że bez wizyty u psychiatry to się nie obejdzie.
Fabuła - tak jak w 1 tomie wlecze się, ale jest i to doceniam. Chociaż według mnie mogłaby być trochę szybsza, ponieważ tak jak w 1 tomie nudziłam się i chciało mi się spać.
Mam nadzieję, że 3 tom będzie lepszy i coś naprawdę się wydarzy i nie będę musiała non stop czytać tego samego.
Ocena 4️⃣/🔟🌟.
Tak oto przedstawia się wrzesień. Już teraz mogę Wam powiedzieć, że październik będzie bardzo słaby czytelniczo, ale to się dowiecie w kolejnym podsumowaniu. Ode mnie to tyle na dziś. Zachęcam do obserwowania mnie na bookstagramie. Tam częściej jestem i się udzielam. Też będę się cieszyć z komentarza. Trzymajcie się.
Pa ✋

Komentarze
Prześlij komentarz