Jedna Wielka Karuzela Imprez. Recenzja książki.

Hejka!
Dziś na tapecie będzie książka, którą jako pierwszą przeczytałam w tym roku. 
Jeśli pamiętacie to opowiadałam Wam o 1 tomie, który naprawdę mi się podobał. I po skończeniu 1 tomu, bardzo chciałam przeczytać 2 tom, który... był słaby.

Tytuł: "Abonent czasowo niedostępny, czyli rozwód po polsku." (tom 2)

Autor: Katarzyna Kalicińska

Wydawnictwo: Burda Książki

Data wydania: 27. 11. 2019r.

Liczba stron: 332

Kategoria: Literatura obyczajowa / romans

Ocena: 3/10

Jest to 2 tom z serii o Mice. W tym tomie Mika niestety będzie musiała zmierzyć się z rozwodem. I to drugim rozwodem. Jak potoczą się losy Miki w tym tomie? Przekonajcie się sami.
Jak ja ją oceniam?

Oceniam ją bardzo słabo. A to dlatego, że cały ten tom jest jedną Wielką Karuzelą Imprez głównej bohaterki. Tutaj spotkanie, tam gdzieś bal, jeszcze gdzie indziej jakaś inna zakrapiana impreza. Nom stop jakieś imprezy.
Fabuła to jest jedna Wielka Balanga głównej bohaterki.
Ale oprócz ciągłych imprez to jest ten nieszczęsny rozwód Miki i Maćka. Rozwód, który był płytko przedstawiony. Ich zatarczki ustne i smsowe w tym tomie były tak sztuczne i słabe, że momentami miałam wrażenie że czytam książkę dla młodzieży, a nie obyczajówkę.
Kolejną sprawą jest główna bohaterka. Kobieta około 40-tki, z zachowaniem nastolatki. W tym tomie widać, że Mice brak jakiejkolwiek asertywności i powiedzeniu w pewnych sytuacjach stanowcze "NIE". Np. w związku z pewny znajomym i ich relacji. Mika dosłownie z niczym nie daje sobie rady. Oprócz serialu gdzieś na Mazurach.
Plusem tej książki to to, że czyta się bardzo szybko.
Książkę oceniam bardzo słabo, ponieważ była słaba od tomu 1.

Kończąc mój monolog chciałabym pogadać o tej książce. Z mojej strony to tyle.
Trzymajcie się.
Pa ✋